Rozświetlacz to kosmetyk służący do wykończenia makijażu. Dzięki niemu cera będzie wyglądała świeżo, skóra nabierze młodzieńczego blasku, a makijaż będzie się prezentował perfekcyjnie. Jest bardzo istotnym kosmetykiem, niestety niesłusznie często pomijanym przez kobiety w codziennym makijażu. Główną obawą przed użyciem tego produktu jest efekt świecącej się twarzy – nieumiejętnie nałożony nie wygląda dobrze, jednak wystarczy niewielka wprawa aby cera była pięknie rozświetlona zdrowym blaskiem, zamiast nieestetycznym błyskiem.

W jakich miejscach zaaplikować rozświetlacz?

Kości policzkowe: rozświetlacz znajdzie tu swoje miejsce nałożony tuż nad bronzerem. Idealne wykończenie uzyskamy, jeśli delikatnie połączymy go z różem. Płynne przejścia i dobrze zblendowane kosmetyki stworzą wrażenie profesjonalnego i pięknie wykończonego makijażu. 

Łuk kupidyna: nałożony w niewielkiej ilości rozświetlacz tuż nad linią pomadki lub konturówki bardzo przyciąga wzrok do ust, co sprawia że optycznie je powiększa. Na wieczór postaw na mocny kontrast. Czerwona, bordowa lub burgundowa szminka pięknie będzie kontrastowała z jasnym blaskiem skóry.

Oczy: a właściwie wewnętrzne kąciki oka. Nałóż na skórę bazę – biały cień, kredkę lub biały korektor (więcej na temat tego kosmetyku znajdziesz we wpisie o korektorach do twarzy!), na bazę nałóż rozświetlacz, będzie lepiej widoczny oraz dłużej się utrzyma w nienaruszonym stanie. W ten sposób odświeżysz spojrzenie i z powodzeniem ukryjesz oznaki zmęczenia.

Łuk brwiowy: rozświetlacz położony w tym miejscu sprawi, że brwi staną się bardziej regularne, podkreślisz ich kształt oraz optycznie powiększysz oko. W tym przypadku również sprawdzi się biała baza, ta sama którą zaaplikujesz w kącikach oka.

Nos: rozświetlacz nałożony cieniutką linią na środku nosa optycznie go wyszczupli i pomniejszy. Należy jednak nakładać go uważnie w to miejsce, aby nie spowodował wrażenia błyszczącej się strefy „T”.

Broda: jeśli twoja twarz nie ma owalnego kształtu, może go optycznie uzyskać po nałożeniu niewielkiej ilości rozświetlacza na jej czubek.

Jaki kolor rozświetlacza wybrać?

W przypadku rozświetlaczy wybór koloru jest nieco łatwiejszy niż przy innych kosmetykach kolorowych. Wystarczy przyjrzeć się drobinkom, wpadają w złoty czy srebrny ton? Złote są najlepsze dla kobiet o ciepłym typie urody, srebrne analogicznie dla pań, które są posiadaczkami chłodnego typu urody. Szampańskie, neutralne kolory pasują każdemu. Im mniejsze drobinki ma w sobie kosmetyk, tym bardziej naturalny efekt uzyskasz. Lepszym wyborem będą rozświetlacze z błyskiem niczym tafla wody, niż te z dużymi, brokatowymi wręcz drobinkami. Te drugie bardziej sprawdzą się na dekolcie oraz ramionach podczas imprezy.

Jakim pędzlem nakładać rozświetlacz?

Pędzel do nakładania rozświetlacza nie powinien mieć dużych rozmiarów. Jego włosie musi być miękkie i delikatne, aby kosmetyk wyglądał subtelnie na cerze. Nakłada się go delikatnymi ruchami, przypominającymi ruch omiatania. Poniżej zdjęcia oraz numery pędzli KAVAI, które sprawdzą się doskonale w tej roli.

od lewej:

1)      KAVAI K19

2)      KAVAI K47

3)      KAVAI K60

4)      KAVAI K62

Czy używać rozświetlacza na co dzień?

Jak najbardziej! Jeśli na co dzień się malujesz, po nałożeniu podkładu pudrujesz twarz, utrwalając i matując ją jedocześnie, powinnaś dodać sobie nieco błysku i świeżości, tym samym zapewniając sobie naturalny efekt zdrowej skóry. Nie bój się blasku, umiejętne użycie kosmetyku nie przyniesie efektu świecącego się czoła. Jeśli masz cerę tłustą, nakładaj rozświetlacz wyłącznie na kości policzkowe, oraz przy makijażu oka, a z pewnością efekt rozświetlenia będzie widoczny i nadal pozostanie estetyczny.